Partnerstwo publiczno-prywatne a akademiki

Państwowe akademiki uczelniane są znane z niskich cen, ale też z niezbyt wysokiego standardu. Są nieraz niedoinwestowane i dawno nieremontowane, a wewnątrz niektórych do tej pory straszy wyposażenie sprzed kilkudziesięciu lat. Poza tym jest ich o wiele za mało – jedynie ok. 9% studentów może liczyć na miejsca w nich.

Dotacje z budżetu państwa są zbyt niskie, by rozwiązać te problemy. Funduszy unijnych brakuje, a kredyty trudno jest uzyskać. Poza tym państwowe pieniądze są inwestowane przede wszystkim w sale dydaktyczne i laboratoria, a na akademiki i obiekty sportowe zwykle już nie wystarcza. Dlatego coraz więcej uczelni decyduje się na partnerstwo publiczno-prywatne. Oznacza to, że podpisują umowę z prywatną firmą, która zajmuje się remontami, przebudową i rozbudową infrastruktury. Ryzyko tych działań rozkłada się pomiędzy podmiotem publicznym a prywatnym.

Pierwszą polską uczelnią, która podpisała umowę ppp, jest Uniwersytet Jagielloński. Firma Neoświat PPP Project zobowiązała się do przebudowy i wyposażenia obiektów uniwersyteckich oraz utrzymania ich przez 25 lat; w zamian będzie mogła czerpać z nich zyski przez 40-50 lat. Nowo wyremontowane akademiki już zostały niedawno oddane do dyspozycji studentów.

Kolejną uczelnią, która otworzyła się na partnerstwo publiczno-prywatne, jest Uniwersytet im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Uczelnia chce wybudować kompleks akademików na kampusie Morasko, niedaleko nowego budynku Wydziału Historycznego. Ma się w nich znaleźć 800 miejsc dla studentów. Oprócz akademików mają powstać: sklep, przychodnia, pub i przedszkole. Oddanie do użytku budynków i ich zaplecza planowane jest na rok 2020.

Inne uczelnie, które się zdecydowały na współpracę w ramach PPP, to Uniwersytet Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie (budowa Domu Młodego Naukowca, który będzie spełniał także funkcję akademika), Uniwersytet Medyczny w Lublinie (niepowodzenie projektu ze względu na to, że partner prywatny wymagał kwaterowania studentów zagranicznych w nowych akademikach, czego uczelnia nie mogła zagwarantować) , Uniwersytet Warszawski i Warszawski Uniwersytet Medyczny.

Partnerzy prywatni mają zarabiać przede wszystkim na powierzchniach handlowo-usługowych znajdujących się na parterze akademików, a także na działalności hotelowej prowadzonej w czasie przerw wakacyjnych.

Do formuły ppp zachęcają przede wszystkim partnerzy prywatni. Wskazują, że jest ona korzystna dla uczelni, gdyż otrzymuje ona infrastrukturę, a nie ma obowiązku natychmiastowej zapłaty. Jeśli chodzi o zadłużenie, nie ma ograniczeń co do wysokości – sprawdza się jedynie zdolność uczelni do spłaty zobowiązań wynikających z projektu. Jednak problemy, z którymi stykają się firmy prywatne, to m.in. sytuacje, gdy nowo wybrane władze uczelni nie decydują się na kontynuację dotychczasowego projektu, a także konieczność przełamywania obaw i oporów przed tym narzędziem jako nadal pewną nowością.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.